czwartek, 27 sierpnia 2015

Czarno białe i biało czarne

Czarno białe i biało czarne
Dzisiaj dwie butelczyny z mozolnie wyklejanymi kwiatuszkami na które aktualnie mam akcję.
I akcję mam również na butelki bo...schodzę ostatnio do piwnicy w poszukiwaniu nowych rzeczy do malowania i oczom nie wierzę.Otóż mój kochany mąż zbierał mi różnorakie butelki i cała,pokaźnych rozmiarów,komoda się ich uzbierała.Dziękuję kochanie :) Teraz tylko natchnienie muszę zebrać po drodze i wszystko wróci do normy.A że sierpień zbliża się ku końcowi i dzieci pójdą do szkoły, to me szare komórki będą musiały pracować na pełnych obrotach :) więc nie ma mowy o spoczywaniu na laurach.





wtorek, 25 sierpnia 2015

Flakon kropkowany

Flakon kropkowany
Flakonik,flakon...? W każdym bądź razie coś na kwiatuszki.
Rzecz jasna w kocie pupilki i nowy motyw który polubiłam,małe kwiatuszki-tutaj królują w czerni ale będą i kolorowe.
 Tak z innej bajki to pada u nas deszczyk.Cudowny,mokry i taki nostalgiczny nastrój mnie wtedy dopada,lepiej mi się myśli i jestem w stanie więcej zrobić niż przy każdej innej pogodzie.
Czy tylko ja tak mam?



niedziela, 23 sierpnia 2015

Na naleweczkę ...

Na naleweczkę ...
Dzień doberek w piękny,słoneczny dzień.
Dziś prezentuję taką sobie oto buteleczkę na naleweczkę...i zmykam bo będziemy korzystać z wolnej niedzieli.
Życzę miłego dzionka.


piątek, 21 sierpnia 2015

Sówek ciąg dalszy

Sówek ciąg dalszy
Sówek ciąg dalszy ale tym razem w kolorze.
Ostatnie dni wakacji a tu człowiek zamiast jeszcze korzystać już jest spięty i zagoniony jeszcze bardziej.Szczerze przyznam że nasze dzieci nie mają jeszcze skompletowanej wyprawki szkolnej.
A jeszcze bardziej szczerze,jestem przerażona sumą którą z roku na rok trzeba wyłożyć na TO z listy pani nauczycielki.
Nie pozostaje mi nic innego jak zasilać swój organizm herbatką z melisy i czekać...
Życzę spokojnego dnia.



poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Buteleczki sówkowe

Buteleczki sówkowe
Nieregularne te moje wizyty na blogu,a to z powodu mojej unieruchomionej nogi która dodatkowo puchnie przy tych upałach,a to z braku weny.
Jednakże żeby nie wyjść na totalnego lenia dziś przedstawiam sówkowe prace.Wiem,wiem znowu sowy ale ja już tak mam...jak się na coś uwezmę to koniec.I wałkować będę aż nie wpadnę w kolejne uwielbienie do motywu.



butelka na oliwę , sówki ,czarne sówki ,czarne sowy , słoiki ozdobne




poniedziałek, 3 sierpnia 2015

Paryskie marzenie

Paryskie marzenie
Takie coś drewniane na co mój mąż mówi kapliczka ;)
Posłuży mi to albo za półeczkę na pędzle i inne pierdołki albo zorganizuję sobie wieszaczki i będą tam wisieć klucze,coby wreszcie nikt po całej chałupie nie musiał ich szukać.
Poza tym brak weny daje się we znaki więc wszystko idzie wolniej niż powinno.





Copyright © ToiOwo , Blogger