czwartek, 27 sierpnia 2015

Czarno białe i biało czarne

Dzisiaj dwie butelczyny z mozolnie wyklejanymi kwiatuszkami na które aktualnie mam akcję.
I akcję mam również na butelki bo...schodzę ostatnio do piwnicy w poszukiwaniu nowych rzeczy do malowania i oczom nie wierzę.Otóż mój kochany mąż zbierał mi różnorakie butelki i cała,pokaźnych rozmiarów,komoda się ich uzbierała.Dziękuję kochanie :) Teraz tylko natchnienie muszę zebrać po drodze i wszystko wróci do normy.A że sierpień zbliża się ku końcowi i dzieci pójdą do szkoły, to me szare komórki będą musiały pracować na pełnych obrotach :) więc nie ma mowy o spoczywaniu na laurach.





3 komentarze:

  1. Rewelacyjny motyw. Niby prosty, a jaki efektowny. Zdaje sobie sprawę, że z wyklejaniem było mnóstwo pracy. Ale warto dla takiego rezultatu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo.Pracy ,owszem mnóstwo ale warto było rzeczywiście

      Usuń
  2. ale ślicznie wyglądają takie butelki:)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © ToiOwo , Blogger