Wpadłam na taki a nie inny pomysł,bo po remontach kuchni i po likwidacji górnych szafek brakowało miejsca na przyprawy i inne kuchenne top 1.
Zmiany kolorystyczne w kuchni przyczyniły się do zmian wszelakich, co budzi mój oczywisty zachwyt.Postawiłam więc na taki look.Trochę delikatnie żeby nie przytłaczało,trochę soczyście ale przede wszystkim kolorowo.
Niech żyje długo kiełkujące we mnie uwielbienie do koloru.
*nóżki kupione na Allegro
*komódka Ikea Moppe
*gałki z odzysku
*farby :
-nóżki Sodalit Vittorino
-Sprany jeans Vittorino
-Bluerino Vittorino
-Słoneczny cytryn Magnat Care
-Śmiały Tanzanit Magnat Ceramic
-Cejloński szafir Magnat Ceramic
Bardzo zgrabny i funkcjonalny mebelek, kolorki bardzo ładne.:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda ta szafeczka, kolorowa i wesoła, przepiękny barwny akcent :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
Bardzo efektowny mebelek. Niech żyją kolory!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Świetne kolory :-)
OdpowiedzUsuńWygląda uroczo, ciekawy mebelek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ♡
Świetna komódka, kolorki bardzo mi się podobają. Zajrzałam do posta z kuchnią po metamorfozie - chylę czoło.
OdpowiedzUsuńSerdeczności.
Świetna komódka super kolorki pięknie rozwesela wnętrze kuchni jak dobrze czytam na przyprawy ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Fajnie wyszła!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszło, efekt ciekawy i bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńszafirowe nóżki podkręciły
OdpowiedzUsuńcałość - z zielenią płytek
energetycznie i pozytywnie!
:)
OdpowiedzUsuń