PODSUMOWANIE I CELE #1

W ostatnim wpisie z zeszłego roku  /TU/ wspominałam,że chciałabym wprowadzić na blogu          jakieś zmiany.Długo myślałam,co to właściwie miałoby być i jak miałoby to wyglądać.
Szczerze,w pisaniu to zbytnio się nie odnajduję,stawiam więc na wpisy opatrzone w dużej mierze zdjęciami,i raczej krótkimi wpisami.Wstępną listę tematów mam przygotowaną,ba! zmiana już powoli wkroczyła na salony / TU i TU / 

 

 W sumie,cieszę się że pierwsze podsumowanie wypadło w najpiękniejszym miesiącu w roku.
 MAJ raczył nas piękną pogodą,cudownie pachnącym bzem,wysypem inspiracji,twórczym     
 zapałem,rękoma pełnymi roboty i...otwarciem sezonu truskawkowego.
 Sesja z bzem w roli głównej, to była niewątpliwie pachnąca przyjemność.

 Sezon wypadowy,uważam za rozpoczęty.W tym roku,wyjazdów będzie niestety mniej,choćby i ze względów zawodowych,ale mam nadzieję wykorzystać tą namiotową frajdę na całego.

Jeśli idzie o sferę blogową,to odkryłam kilka nowych blogów m.in. o przerabianiu i odnawianiu mebli,kilka pozycji z cyklu lifestyle.Warte są tego aby poświęcić im osobny wpis,i tak się stanie w czerwcu.
Z kolei, jeśli chodzi o wywiązywanie się z założonych celów...no cóż,przyznam szczerze raczkuję.
To jest mój numer jeden na czerwiec.Realizowanie krok po kroku, każdego wyznaczonego sobie  zadania .
Chciałabym aby czerwiec był też miesiącem,w którym intensywnie popracuję nad techniką fotografii.Bardzo mi zależy na tym, aby robić dobre,estetyczne zdjęcia w ciekawych kompozycjach.

Czytaj więcej »

Życie rękodzielniczki

Zainspirowana kilkoma wpisami Gosi ze Starego Pianina ,skleciłam kilka zdań na temat

                                               ŻYCIA RĘKODZIELNICZKI
 
...jak się można domyślać,jest pełne pomysłów,pełne poszukiwań,nieprzespanych nocy,
polowania na okazje,miliona planów które krążą gdzieś w głowie.
Stosy kolorowych karteczek z rozpisanymi pomysłami,walające się między biurkiem w pokoju,
a biurkiem w kuchni,bo takowe przygarnęłam.
W moim przypadku mieszkanie wygląda jak magazyn.
Przyznam szczerze,niezbyt to estetyczne,ale cóż zrobić?Wszystkie znalezione rzeczy i wszystkie typu,przyda się napewno,muszą gdzieś wylądować.Więc znajduję im różne dziwne miejsca,a to kącik za gitarą,a to szuflada łóżka na przykład,w której zamiast pościeli znajdują się rzeczy które czekają na swoją kolej.
W końcu PASJA ważna rzecz.
Dzięki niej wiem,że chcę,że mogę a wcale nie muszę.   PASJA jest sposobem na życie i sama w sobie jest inspiracją.PASJA przynosi wiele radości ale bywają też chwile zwątpienia.
Polecam świetny wpis ANY-BLOG "Jak naprawdę wygląda proces twórczy" /TU/

Pozostałe wpisy Gosi:
Instrukcja obsługi rękodzielnika
Do męża rękodzielniczki

Czytaj więcej »

Czarny kot i pudełko

Czytaj więcej »

Czarno na białym

                      Moje kolory #2 -czerń i biel

   Mając na myśli genialne połączenie kolorów,widzę czerń i biel,ale co ciekawe,przplataną miętą i szarością.Dwa podstawowe i bazowe kolory dla innych tworzą bezpieczną całość.Czarny to kolor z charakterem,biały natomiast to kolor niespodzianka.
Biało szare ściany sprawiają, że mam więcej motywacji do działania.Białe płytki w kuchni,idealnie wpasowują się w moje nastroje.
Wystarczy delikatna zmiana dodatków,a sama biel czy czerń,ma zupełnie inne znaczenie.

Tak się składa,że w większości prac bazuję na jednym kolorze podstawowym,i jest to BIEL.
Nie przez przypadek tak jest. Jest delikatnie,są możliwości.
                                                 TO JEST MÓJ STYL
Dobrze mi się z nią pracuje,zapewne w dużej mierze dzięki temu, że generalnie do wszystkiego pasuje,prawie każdy motyw się dobrze z nią łączy.I choć praca z białym kolorem jest trudniejsza,choćby i dlatego że widać każdą niedoskonałość,to i tak wybieram JĄ.
Dopełnieniem każdej białej pracy są kropki...czarne rzecz jasna.

Czytaj więcej »

Pudełko

Może to i nie pora na jarzębiny ale co tam...

Prezentuję kolejene pudełko /poprzednie TU i TU /z wykorzystaniem szablonu i szpachlówki.

Nie przypuszczałam że metoda z szablonami, sprawi mi tyle radości,a i efekty też są ciekawe.

Czytaj więcej »

Herbaciany #1

 Pewnie ciekawostką będzie fakt,iż nie bez powodu,na blogu królują głównie
   SŁOIKI,HERBACIARKI I INNE HERBACIANE AKCENTY.
Otóż,z wielką fascynacją spożywam herbatę.Tak naprawdę,przepadłam już dawno temu jeśli idzie o to spożycie.Bo herbata,to dla mnie przede wszystkim napój wyjątkowy,to całkiem inny świat.
Odkrywanie cudownych smaków i aromatów może trwać bez końca.Relaks przy kubku jaśminowej to czysta poezja,pobudzone zmysły gdy parzy się różana.Serio!
Uwielbiam je parzyć w swoich czajniczkach,zaparzaczach,wypiajać powoli,delektując się każdą nutką po kolei.Uwielbiam ten zapach który rozchodzi się wszędzie,te powroty smaków,ten czas kiedy to mogę się zamyślić trzymając kubek w ręku.

Wszystko to sprawia, że herbaciane wpisy będą teraz częstsze.Potraktuję je, jako taką moją podróż po marzenie.

Czytaj więcej »

Wiosenna aura

        Wiosenna aura trwa w najlepsze.Zachęca nie tylko do marzenia,ale i do działania.
        Słoneczko sprzyja śmiałym,nowym pomysłom,daje niesamowitego kopa twórczego.
        Dziś na tapecie szafka nocna córy.Co prawda kolory pozostały te same,TU poprzednia wersja,
        ale za to motyw inny.

             

Czytaj więcej »

Podkładka pod kubek

Co zrobić z pozornie niepotrzebnym plastrem drewna? Odpowiedź brzmi : kolejną podkładkę.

Czytaj więcej »